Autor Wiadomość
bolo
PostWysłany: Czw 21:32, 01 Maj 2008    Temat postu: :/

uwaga na Gałeckich sa okropni:/ mialam egz pozniej poprawke pozniej wrunek i pozniej taki egz ugodowy czyli tak jakby poprwka warunku i mnie uwalila
aga.g_88
PostWysłany: Czw 13:06, 04 Paź 2007    Temat postu: I rok

Nie no dopiero zaczynam:P i wielkie dzięki za informacje...jak tylko zobaczę z kim mam zajęcia luknę "here" i zobaczę kto jaki jest:D
mnowi
PostWysłany: Śro 18:09, 03 Paź 2007    Temat postu:

rozumim ze masz juz licencjata, gdzie go robiłas? i kiedy?
co do wykladowców, to dużo tzw. siekier odeszla, aczkolwiek jakies "kwiatki" na pewno zostały. "groźny" byl pan dr czerkawski, na szczscie poszedł na ksasińskiego Laughing
własnie przeglądam index z licencjata..

1) prof. Kempa (babeczka) - nawet fajna, ale kosa.. z historii wychowania, jesli masz zaliczona historię wychownia na licencjacie to bedzi szansa ze ci ją przepisze

2) dr Zając (facet) - nie zły nie zły.. ma chopsia na punkcie swojego nazwiska, i jak tylko sie da to opowiada anegdoty o zającach, na egzamie ostry, al jak umiesz to zdasz, zlke lub ocene da sie [rzepisac z licencjata

3) dr Rode (babka) - na licencjacie mialam do czynienia z "mamą" Rode, była fantastyczna, z psychologii itp, natomiast na mgr byla jaj córa, młoda babeczka, wygldala na ostrą, ale jaka była to nie wiem bo wylądowalan na dziekance

wpomnialam o przepisywaniu ocen i zalek, bo na mgrze przedmioty sie powtarzaly, takie jak na licencjacie. nie wiem jak jest teraz Smile

jak sobie cos przypomne to dopisze Smile

pozdro all Smile
aga.g_88
PostWysłany: Śro 16:38, 03 Paź 2007    Temat postu: ooo....

Przydałoby się kilka informacji, o tym kto jaki jest (of course wykładowcy) kogo sie bać a a do kogo można iść totalnie na "lajcie". Trzeba się uśmiechnąć do starszych kolegów i koleżanek;)

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group